Branża IT nie tylko cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem, ale nadal można śmiało powiedzieć, że ten zawód to przyszłość
Zarówno w Polsce jak i za granicą możemy zaobserwować zwiększone zapotrzebowanie na specjalistów z branży informatycznej. Ona wciąż jest nienasycona. I ciągle czeka na kolejnych specjalistów. Zarówno wielkie koncerny jak i mniejsze firmy mają swoje potrzeby. A potrzebni są i ci, mający wiedzę przekrojową, jak i tacy, którzy posiadają wąską specjalizację.
Administratorzy systemów IT, architekci, programiści, informatycy, testerzy aplikacjim koncultanci, wdrożeniowcy, koordynatorzy, menadżerowie, automatycy, robotycy i wreszcie specjaliści od e-marketingu. Ale lista jest oczywiście o wiele dłuższa. Branża IT nie tylko cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem, ale nadal można śmiało powiedzieć, że ten zawód to przyszłość.
Język obcy? Jak najbardziej, ale poza angielskim czy niemieckim bardzo wskazana jest umiejętność poruszania się w takich środowiskach jak: JAVA, NET, Pl/Sql, Delphi/C++, ABAP, BI. Tam obecnie można się wykazać i sporo zarobić. Ale nie wolno myśleć o sobie, jak o kimś lepszym od kandydatów z innych branż. Popyt to jedno, ale odpowiednie kwalifikacje to podstawa.
A więc dyplom wyższej uczelni, doświadczenie zawodowe oraz praktyczne umiejętności, które są sprawdzane w trakcie procesu rekrutacyjnego. To właśnie one stanowią o tym, czy dana kandydatura spotka się z pozytywną opinią potencjalnego pracodawcy.
Liczą się też umiejętności interpersonalne i określone cechy charakteru. Na pewno większe uznanie przyszłego szefa zdobędzie informatyk, który potrafi się uśmiechnąć i opowiedzieć coś o sobie, niż zamkniety w sobie "nerd". W tej branży także trzeba się umieć zaprezentować na żywo. Liczy się nie tylko skrypt wyświetlony na ekranie monitora, ale również wygląd, stosunek do innych ludzi, kretywność i otwartość.
